~~
Niepotrzebnie się angażowałam. Mogłam od początku olać sprawę, bo przecież wiele razy przez to przechodziłam, a historia ''Wielkiej Miłości'' zawsze kończyła się totalnym dnem. Bez szczęśliwych happyendów. Niepotrzebnie zaufałam. Niepotzrebnie to ciągnęłam. Ty bawisz się tam, nie zważając na to co tak naprawdę czuję... A ja.. ? Każdego wieczoru siadam na parapecie, odpalając szluga i ze łzami w oczach dławię się wspomnieniami.. Myślałam, że może nareszcie wszystko się ułoży, lecz los znów rozdał karty, tak jak nie chciałam.. Rozdał tak, kiedy nawet błaha rzecz doprowadza mnie do upadku.
~~