góry górą!
bo Krystyna troche srała zarem ale ogolnie bylo git.Gluszyn zajebisty bo tylko my spimy z patelniami nawet jak chodzimy do kukurydzy...:p CZaaaaaaaaaaaD
a ten włocławek to jedna ZAJEBANA telenowela.
historia bez kitu jak z filmu
.ale ona zrozumie
wszystko nawet, najgorsza prawde
Nat:*
(już niedługo)
kocham i przepraszam