Mimo, że dzień niezbyt przyjemnie się zapowiadał. nie mam pojęcia czemu te nogi wydają się tu takie długie i chude.
kocham Cie, całego, całym swoim sercem, kocham, kocham, kocham, kocham w chuj bardzo mocno. kocham sie do Ciebie przytulać. kocham jak mówisz, że mnie kochasz. kocham jak mnie trzymasz za ręke. kocham jak jestesmy sami i godzinami mozemy lezec. nic nie mowic, po prostu byc. kocham sie z Toba smiac. kocham jak jestes zazdrosny. kocham to Twoje marudzenie i to, że zawsze znajdujesz coś co Ci nie pasuje. dziekuje Ci za to, ze jestes, bo cholera naprawde nie wiem co bym zrobila bez Ciebie. Dziękuje za to, że akceptujesz to moje przejawiające się chwilami niezdecydowanie. kocham jak dzwoniąc,rozmowe zaczynasz od " cześć piękna". kocham patrzec na Ciebie, jak powoli przy mnie zasypiasz.potrzebuje Cie jak tlenu, z kazdym dniem coraz bardziej.kiedy jestesmy razem, nie potrzeba mi niczego wiecej, oprocz Twojego spokojnego oddechu . wtedy nic innego nie ma dla mnie znaczenia, liczysz sie tylko Ty. chce budzic sie rano, bo wiem, ze dzisiaj znowu Cie zobacze. i historia kreci sie w kółko. i nawet nie wiesz, jak chce, zeby dalej sie tak krecila. mimo, że nie zawsze mnie rozumiesz, moje postepowania, to wiem, ze kochasz, wiem. i cholera dziekuje Ci. wiem, ze czasem trudno mnie kochac. wiem. i wiem, ze dasz sobie rade z moimi wadami. i nie powiem teraz, ze jestes idelany. bo nie jestes. ja tez nie jestem, nikt nie jest. ale pokochalam juz Twoje wady. bo niby kazdy zasluguje na szczescie. a co ja takiego zrobilam, ze mnie spotkalo ono az tak wielkie? nic wlasnie, nic nie musialam robic. kocham Cię za to, że jesteś, a nie bywasz. kocham Cię denerwować. Dziekuje.
i chcesz czy nie.
policja znajdzie Cię .
po setkach odcisków palców .
których na mnie pełno ... wszędzie.