Sylwester :P

Masakra . ;d

Umieram ..

ta noc mnie wykończyła xDD

Sylwester u Magdy :* . pierw Litr wódki na 4 osoby potem nastepny litr na 2 ..

I przed 00:00 godz. zgona zaliczylam i poszlam spać ;d

Potem o 3:00 Rafał zadzwonił do magdy że mamy wyjśc pod Super Sam ;d .

Przyszedł z Guciem i poszliśmy pod gucia brame ;d . Pomijając to ze ja dojść z Magda nie mogłam i musieli nas nieść ;d ...

Pod gucia brama Była Aga Meshu i pare innych osob ;p

ale zaraz sie zawineli a my poszlismy na słowiańską po Cwigena ;d bo tez zaliczył zgona i musieliśmy go wziąśc zaprowadzić do domu ... ;d

A jak juz tam weszlismy to potem nie chcieli nas wypuścić ...

i mieliśmy do 8:00 zostać ale zostalismy jednak do 5:00 i Cwigena nie wzielismy ze sobą bo nie miał sily iśc a nawet sie podnieść ...

Wróciliśmy na chate kolo 6:00 i poszłyśmy spać :D

Rafałek <33

:** ``