1o.o8.o9 Londyn ...
Tak jest .. Londyn, szczerze nie podobało by mi sie gdyby nie pewna osoba .. hmmm
Pojawił sie Bóg wie skad .. ?!
Zawrócił w głowie .. hahah pooprowadzał , był ze mna w najbardziej stresujacych chwilach tzn.. LONDON EYA
wspierał mnie ,sprawiał że przez cały dzień na mojej twarzy gościł uśmiech a wszystko wydawało sie proste .. zero stresu, zero problemów .. kompletny chillout ...
Krótkie zwiedzanie i dzionek w Hyde Parku ... :) z nim ..
Kompletnie zero stresu i jakiej kolwiek krępacji a przecierz nie znalismy sie wczesniej ..
Dredaniu , bardzo dziekuje za wszystko .. Mam taka nadzieje ze juz nie długo spotkamy sie znowu.. c nie stety kiedy pozna sie wyjatkowa osobe .. los sprawia ze zawsze musi stanac cos na drodze do szczescia .. KILOMETRY .. ale to do przeskoczenia ..
Jeszcze raz dziekuje