bo wiecie co?
pewne rzeczy bolą bardziej a pewne mniej.
jeżeli ktoś obcy równa nas z błotem, to boli mniej. w moim przypadku łaściwie nie boli.
ale jeżeli jedziemy ponad 1000km do bliskiej osoby, która traktuje nas jak śmiecia, wtedy boli. i wywołuje mieszane uczucia.
gniew i ulgę.
niechęć i motywację.
mimo to już po 1 dniu tęsknie za tym miejscem.
bo znowu je straciłam.