Czarnogóra. widok z naszego balkonu. w ładniejsze ujęcia wlazła mi ciesząca się Paulina :D
dałabym wiele za powrót tam, chociażby na jeden dzień. i jedną noc spędzoną pod gwiazdami <3
i poranek, gdy witał cię widok na zamglone morze.
priceless memories.
pogoda dobija, ale okazuje się, że nawet podczas deszczu można się dobrze bawić xd
wczorajsza noc jest tego dowodem :D
i moje
'kurwa, boję się zasnąć, boję się otworzyć oczy'
i nie wiadmo skąd zmiana tematu na nkwd, ale może o 2 w nocy mój mózg sie wyłącza xd
i moje błyskotliwe
-nkwd to było niemieckie nie?
-nie magda, przecież Katyń...
-no właśnie!
-japierdole.
-dobra no, po prostu to 'n' mnie tak zmyliło...a co to było ta w ogóle?
-no taka tajna policja
-aaa takie FBI?
-nie
-CIA?
-nie
-interpol?
-magda, przestań
-ale boję się otworzyć oczy
xdd
i potem coś bredziłam, że niemcy samolot zestrzeli, żeby to zwalić na rosję, żeby inne kraje ją rozwaliły xd
nie wiem skąd mi się takie rozkminy w środku nocy wzięły xd
ale takiej schizy to dawno nie miałam xdd
a rano, jak już wróciłam to tylko
-obejrzyjmy jakiś horror, Maciej
xd
skończyło się na Czerwonym Smoku
;p
i teraz się będę bała do końca życia oczu Anthony'ego Hopkinsa xd
na jutro za-je-bis-ty plan, byle tylko się udało.
i wogle to
shine like millions!
czyli Foals mi się trochę zapętliło ;]