W Szczebrzeszynie chrząszcz brzmi w trzcinie
w rym nie zginie
Szeleszcząc na wietrze
Jak liść niesiony przez powietrze do celu płynie
Język obcy, obcy czas to mnie nie onietrawia (???)
Nie nie nie nie wstydź sie
Ja nie strzępie języka
wrzucając słowa do śmietnika, przenika
Tajemniczej księgi czytelnika
Polskiej mieści, treści nasuwa wnioski Magika
Wnioskuj ja rymuje