Twórczośćzserca cz. 3

CZĘŚĆ TRZECIA

Po otwarciu oczu ujrzałam ohydną gębę faceta matki. Zaczęłam drzeć się, że ma iść i więcej nie przychodzić. On zatkał mi usta i zaczął ściągać bluzkę, próbowałam się wyrwać, ale był za silny. Następnie zdarł ze mnie bieliznę. Potem sam się rozebrał i zaczął mnie obmacywać i gwałcić. Czułam ból, ogromny ból, łzy spływały mi po policzkach. Kiedy skończył dał mi w twarz i powiedział, że jak powiem matce to mnie zabije. Strasznie się bałam. Po tej nocy wiele było takich zdarzeń, prawie co noc przychodził i dotykał mnie swoimi brudnymi łapskami. Nie miałam się komu zwierzyć, przecież straciłam wszystkie mi bliskie osoby. Byłam bardzo nieszczęśliwa. Musiałam coś z tym zrobić, w końcu nie możemy dalej tak żyć. Postanowiłam wszystko powiedzieć na policji, całą moją sytuację w domu. Wiedziałam, że na pewno odbiorą nas mamie i wyślą do domu dziecka, ale lepsze to niż zostanie w tym piekle. I też tak się stało odebrano nas, a mamę zabrali na odwyk. Nie było tam wspaniale i nigdy nie będzie. Brata zaadoptowała młoda para. Ja niestety nie miałam takiego szczęścia, bo w końcu, kto chciałby nastolatkę. Ciężko było mi się rozstać z bratem, szczególnie po tylu wspólnych cierpieniach jakie przeżyliśmy. Ale teraz wiem, że może na nowo być szczęśliwy. Pozwolili mi go odwiedzać, co bardzo mnie ucieszyło i jego. Z mamą nie mam żadnego kontaktu i jak na razie nie chce mieć. Mimo, że bardzo ją kocham to po tym wszystkim, co mi i bratu zrobiła nie potrafię tego wybaczyć. Wiele razy próbowała się z nami skontaktować, ale nie chciałam jej widzieć uważam, że tak będzie lepiej. Gdybym ją zobaczyła, wróciłyby wszystkie wspomnienia, które tak bardzo chcę wyrzucić z mojej głowy. Teraz tylko czekam na te magiczne osiemnaste urodziny, aby wyrwać się stąd i zacząć życie od nowa. Drodzy czytelnicy tym opowiadaniem chciałam Wam pokazać jak bardzo trzeba doceniać to, co się ma i szanować swoich bliskich, bo w każdej chwili możecie wszystko stracić. Pamiętajcie, że w życiu nigdy nie będzie tylko z górki, a drogę pełną przeszkód trzeba przebyć z podniesiona głową i nie poddawać się, ponieważ po złej chwilach zawsze nastąpią te lepsze.

cdn.

Twórczośćzserca