Na tym świecie jest tylko jedna rzecz okropniejsza niż umieranie na raka w wieku szesnastu lat, a jest nią posiadanie dziecka, które na tego raka umiera.
Usiadłam i płakałam. Uświadomiłam sobie, że jestem bezgranicznie głupia. Miałam tyle szans, których nie wykorzystałam. Płakałam z bezsilności bo już nic nie dało się zrobić. Niektórzy mówią, że nigdy nie jest za późno, aby coś naprawić. Mylą się. Cholernie się mylą. Wiele spraw już nie da się naprawić. Zostaje tylko pustka, której nigdy niczym nie wypełnisz.
Straciłeś mój szacunek, moje zaufanie, wszystko to co najważniejsze. Bo fakt, że Cię nadal kocham nie ma tu nic do rzeczy. Do zobaczenia...
Kiedy wychodziłam obiecywałam Ci ,że nie zapomnę tego wszystkiego co nas łączyło. Teraz kiedy patrząc na Twoje zdjęcia z inną to nie zdajesz sobie sprawy jak kurewsko mocno chcę zapomnieć to co nas łączyło.
Jest taki pewny moment u każdego z nas ,że zaczyna płakać tak po prostu. Zaczyna wspominać te wszystkie chwile spędzone z ukochaną osobą ,przyjacielem bądź osobą ,która już nie może być tu z nami. Zaczynamy żałować ,że nie możemy cofnąć czasu ,aby poczuć się chodź na chwilę jak wtedy.
Ponownie noc nie przynosi ukojenia, lecz budzi we mnie strach i lęk przed powrotem wspomnień, których nie chcę już znać.
Tęsknota nie jest permanentna. Ona rodzi się gdy usłyszysz waszą piosenkę, gdy pójdziesz w miejsce gdzie przesiadywaliście godzinami, gdy ktoś wymawia jego imię, gdy widzisz inna zakochaną parę, gdy masz jakiś problem i nie masz się do kogo przytulić.
Tylko obserwowani przez użytkownika magicznyswiatopowiadan
mogą komentować na tym fotoblogu.
16 LUTEGO 2020
25 WRZEŚNIA 2017
19 SIERPNIA 2017
7 KWIETNIA 2017
19 MARCA 2017
15 MARCA 2017
13 MARCA 2017
9 MARCA 2017
Wszystkie wpisy