Budzisz się pewnego wieczora i siadając na brzegu łóżka, obiecujesz sobie, że łzy które właśnie ocierasz, są tymi ostatnimi.
Myślę , że blizny są jak rany odniesione w walce- na swój sposób piękne. Pokazują, przez co przeszedłeś , i jak silny dzięki temu się stałeś.
Tak bardzo chcemy sięgnąć nieba, że nie czujemy, jak tracimy grunt pod nogami.
Chce spróbować jeszcze raz, chce znow być szczesliwa a wiem że tylko Ty możesz mi to szczeście dać.
Mam ochotę rzucić to wszystko i zniknąć. Odpocząć od tego zamieszania.
Wszyscy myślą , że jest dobrze. I niech tak zostanie. Nie lubię martwić ludzi . Szczególnie tych na których mi zależy. Przecież poradzę sobie sama. Jakoś
Od kiedy pamiętam, obiecuję sobie, że jutro będzie inne od wczoraj, przyszły tydzień odmienny od minionego, od kiedy pamiętam, moje dzisiaj ma być zawsze cezurą pomiędzy starym a nowym życiem, od kiedy pamiętam, codziennie usiłuję coś zmienić.
Tylko obserwowani przez użytkownika magicznyswiatopowiadan
mogą komentować na tym fotoblogu.
16 LUTEGO 2020
25 WRZEŚNIA 2017
19 SIERPNIA 2017
7 KWIETNIA 2017
19 MARCA 2017
15 MARCA 2017
13 MARCA 2017
9 MARCA 2017
Wszystkie wpisy