Opowiadanie dodam jutro ;) Tymczasem uciekam spać ;)
Czy chcecie abym wróciła do starego systemu i dodawała codziennie wieczorem nową część opowiadania?
Była dla niego tylko epizodem. Znaczyła tyle, co dym z papierosa.
Idąc ulicą wciąż wyobrażam sobie setki sytuacji, w których mogłabym Cię za chwilę spotkać.
Ostatnio miewam sny i zaczynam tęsknić za kimś o kim powinnam zapomnieć.
Czego mam żałować? Że odszedłeś? Że posuwasz inne? Że latasz od jednej do drugiej z wywieszonym jęzorem jak niewyżyty szczeniak? Wiesz co różni mnie od Ciebie i Twoich panienek? W moim świecie na takich jak Ty, patrzymy z politowaniem w oczach. Twoje dziewczyny mogą nosić za mną drinki, nic więcej. To się nazywa klasa, kochanie. Możesz tego nie zrozumieć, bo u Ciebie to pojęcie tak samo abstrakcyjne jak fizyka kwantowa.
Jedno zdanie najbardziej utkwiło w mojej głowie, ono jakecho odbija się od ścian i wraca z potrójną siłą.
Siedzę na fotelu ze zgaszonym światłem oraz słuchawkami w uszach . Gapie się w okno za którym widać bloki i w każdym już mieszkaniu zgaszone światło . W ręku trzymam nasze wspólne zdjęcie i ze łzami w oczach wycinam miejsce na twojej klatce piersiowej , w której powinno znajdować się serce .
I chyba nic tak nie łączy kobiet jak nienawiść do trzeciej.
Nie odpiszę Ci - gdy napiszesz,jak bardzo Ci smutno. nie odbiorę - gdy będziesz dzwonił by się umówić. nie wysłucham - gdy będziesz się żalił. nie uśmiechnę się - gdy o to poprosisz. nie przytulę - gdy będziesz chciał poczuć moje ciepło. skończyło się - nie będę planem B, nigdy.
Tylko obserwowani przez użytkownika magicznyswiatopowiadan
mogą komentować na tym fotoblogu.
16 LUTEGO 2020
25 WRZEŚNIA 2017
19 SIERPNIA 2017
7 KWIETNIA 2017
19 MARCA 2017
15 MARCA 2017
13 MARCA 2017
9 MARCA 2017
Wszystkie wpisy