http://www.photoblog.pl/magicznyswiatopowiadan/161784090/uciec-przed-problemami-cz-7.html- POPRZEDNIA CZĘŚĆ
Uciec przed problemami
Część 8
Mamy sobotę od rana szykuję się wraz z Oliwią na imprezę do Amandy. Zapowiadała się duża impreza z tego co się dowiedziałam jest zaproszona większość ludzi ze szkoły i z poza niej również. Nasz plasticzek dla lepszego rozgłosu zrobił wydarzenie na fejsie i zaproszenia do tłumu wysyłała. Po obiedzie naszykowałam sobie czarną sukienkę, czerwone szpilki i dodatki również w tym kolorze. Wzięłam ręcznik oraz bieliznę i poszłam się wykapać. Umyłam dokładnie całe ciało, nasmarowałam się musem do ciała i założyłam wyszykowane wcześniej rzeczy. Włosy rozczesałam i zostawiłam rozpuszczone natomiast oczy podkreśliłam tuszem, kredką i cieniami. Z pokoju wzięłam tylko torebkę, przed wyjściem ubrałam płaszczyk i kozaki. Obie z Oliwią wyglądałyśmy świetnie na miejsce dojechałyśmy taksówką. Widok jej domu powalił mnie na kolana takiej chaty jak żyję nie widziałam. Ona ma tam chyba wszystkie cuda świata podeszłyśmy do domofonu i brama się otworzyła. W środku trwała już impreza, było już mnóstwo pianych ludzi. Udałyśmy się na poszukiwania solenizantki znalazłyśmy ją bodajże w salonie jak tańczyła z jakimś chłopakiem delikatnie mówiąc tańczyła.
-Cześć koleżanko nie przeszkadzamy?
-Siema jednak przyszłyście bardzo się cieszę
-Ja również, chciałybyśmy złożyć Ci życzenia
-Jasne chodźmy
-Więc wszystkiego najlepszego, dużo zdrowia, szczęścia. Żebyś zawsze była radosna i uśmiechnięta. Dobrych ocen w szkole, fajnego chłopaka i spełnienia wszystkich marzeń
-Dziękuje Wam bardzo za obecność i śliczny prezent
-Proszę
-Chodźcie Melo trwa napijecie się czegoś?
-Z chęcią
Tak się zaczęło piwo, wódka i dobre towarzystwo. Okazało się, że są tam ludzie których kojarzę ze szkoły. Jakoś tak wyszło, że zaczęli ze mną gadać co było dosyć dziwne, bo w szkole omijają mnie szerokim łukiem. W pewnym momencie zasiedziałam się z nimi i straciłam z oczu Oliwkę. Poszłam jej poszukać byłam już podbita i lekko się chwiałam, ale utrzymałam równowagę. Na dole jej nie było więc poszłam na górę weszłam do pierwszego pokoju nikogo na nie było, w drugim również natomiast w trzecim zobaczyłam to czego najbardziej się obawiałam moja siostra uprawiała seks z obcym chłopakiem. Kiedy mnie zobaczyli oderwali się od siebie i w pośpiechu zaczęli się ubierać.
-Agata to nie tak jak myślisz
-Siedź cicho, a Ty wynocha
-Spoko mam nadzieję, że kiedyś się jeszcze spotkamy mała
-Wyjdziesz sam czy Ci pomóc?
-Już mnie nie ma luz
Wyszedł trzaskając drzwiami zamknęłam je i usiadłam na łóżku obok siostry. Nie wiem czemu, ale łzy zaczęły mi spływać po policzkach.
-Ej nie płacz przepraszam Cię
-Następnym razem zastanów się co robisz przez takie coś możesz zajść w ciąże, zmarnować sobie życie, a jego nigdy w życiu nie zobaczyć na oczy. Wiem, że to był impuls, ale zawsze trzeba wiedzieć kiedy przestać
-Jak mnie znalazłaś?
-Zwyczajnie szukałam Cię i strasznie się martwiłam, że coś Ci się stało
-Kocham Cię najbardziej na świecie siostra
-Ja Ciebie też mała i nigdy więcej takich numerów
-Obiecuję to się nie powtórzy
-Ubieraj się i nie wiem czy zostajemy jeszcze czy wracamy do domu?
-Możemy wrócić
-Okej
Pomogłam jej się ogarnąć i zeszłyśmy na dół. Panowała tam wielka impreza wszyscy mieli bekę z Amandy tańczyła najebana na stole bez butów. Dołączył do niej jakiś chłopak i zaczęli się całować. Co było dalej każdy się domyśli. Wszyscy zaczęli to nagrywać telefonami, robić zdjęcia i chcieli wrzucić do neta w ramach kompromitacji naszej koleżanki.
CDN.
Tylko obserwowani przez użytkownika magicznyswiatopowiadan
mogą komentować na tym fotoblogu.
16 LUTEGO 2020
25 WRZEŚNIA 2017
19 SIERPNIA 2017
7 KWIETNIA 2017
19 MARCA 2017
15 MARCA 2017
13 MARCA 2017
9 MARCA 2017
Wszystkie wpisyInni zdjęcia: :) nacka89cwaDzwoniec jerklufoto... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24