Teraz możecie wyrażać swoje zdanie na temat całego opowiadania . Jak mi się uda napisać kolejną część Wiary w lepsze jutro to dodam jak nie to będzie jutro ; )
Część 51
Dni mijały mi spokojnie każdy z nich spędziłam z Filipem zauważyłam diametralną zmianę w jego zachowaniu oczywiście na lepsze.Nasze relacje pozostaną na etapie przyjaźni nie potrafię mu na tyle zaufać,żebyśmy znowu byli razem może kiedyś czas pokaże . Dzisiaj umówiłam się z nim za niespełna godzinę.Poszłam się szykować,wzięłam najpotrzebniejsze rzeczy i wyszłam z domu.Chłopak już na mnie czekał przed domem.
-Hej
No hej chciałem z Tobą pogadać
-O czym?
-Powiem wprost jak Ty widzisz nasze dalsze relacje?
-Myślę,że zatrzymamy się na przyjaźni
-Przeliczyłem się?
-Uraziłam Cię czymś jeśli tak to przepraszam widocznie wyobrażałeś sobie zbyt wiele
-Diana nie znamy się od wczoraj i dobrze wiesz , że chciałabym to naprawić
-Wiem bardzo się starasz doceniam to naprawdę tylko musisz zrozumieć,że cały czas krążą mi po głowie wszystkie te sytuacje w którym mnie biłeś tak wiem nie powinnam żyć przeszłością
-Dokładnie ty cały czas skupiasz się na tym co było zapomnij o tym i żyj tym co jest teraz i patrz z optymizmem w przyszłość a ja chcę Ci w tym pomóc
-Jeżeli mam być szczera to cały czas okłamuję siebie i Ciebie źle mi z tym
-Ale o czym Ty mówisz?
-O tym , że tak naprawdę cholernie mi Ciebie brakuję,nie potrafię pogodzić się z naszym rozstaniem i pomimo tego wszystkiego nadal Cię kocham
-Przed chwilą mówiłaś coś innego zdecyduj się
-Teraz powiedziałam całą prawdę no chyba , że wolisz przyjaźń zrozumiem
-Wiesz co ja wolę?
-No nie wiem właśnie
Podszedł do mnie , objął mnie pasie i delikatnie pocałował . Czułam się wtedy szczęśliwa , kiedy nasze usta się rozłączyły przytuliłam się do niego bardzo mocno.Nawet nie miał pojęcia jak tęskniłam na tymi ramionami .
-Gdzie teraz idziemy? zapytałam po chwili milczenia
-Nie wiem gdziekolwiek byle z Tobą
Złapał mnie za rękę i poszliśmy w kierunku pobliskiego parku . Usiedliśmy na ławce,powspominaliśmy trochę o tych dobrych chwilach wbrew pozorom trochę ich było . Po godzinie zebraliśmy się do mnie,włączyliśmy sobie film i mile spędziliśmy popołudnie wtuleni w siebie . Wiele z Was może powiedzieć,że jestem głupia czy coś ale ja kocham Filipa i nic tego nie zmieni. Moja przygoda z narkotykami została definitywnie zakończona.Nie wrócę już do tamtego czasu zaczęłam życie od nowa i staram się optymistycznie patrzeć w przyszłość.
Koniec
Tylko obserwowani przez użytkownika magicznyswiatopowiadan
mogą komentować na tym fotoblogu.
16 LUTEGO 2020
25 WRZEŚNIA 2017
19 SIERPNIA 2017
7 KWIETNIA 2017
19 MARCA 2017
15 MARCA 2017
13 MARCA 2017
9 MARCA 2017
Wszystkie wpisyInni zdjęcia: 88888888888 podgolymniebem1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinam