Opowiadania wysyłajcie na meila
Część 45
3 miesiące później
Właśnie dzisiaj wychodzę z ośrodka czuje się wolna od tego świństwa przez , które zmarnowałam sobie życie . Zaraz przyjedzie tutaj mama z siostrą pójdziemy po wypis i wrócimy do domu .
-Hej córeczko spakowana ?
-Tak
Przed wyjściem pożegnałam się z Amandą i Zuzą na pewno będzie mi ich brakowało . Spędziłam jednak z nimi trochę czasu i zdążyłyśmy się nawet dobrze poznać . Moja mama poszła po wypis a ja z Anią udałyśmy się w stronę samochodu .
-Jak tutaj było ?
-Strasznie na początku chciałam zwiać
-Nie dziwie się pełno ćpunów na korytarzach nie ciągnęło Cię do narkotyków ?
-Ciągnęło i to bardzo
-Mam nadzieję , że na dobre z tym skończyłaś
-Po pobycie nigdy nie wezmę tego do ust
-Trzymam Cię za słowo a tak po za ty to cholernie tęskniłam za Tobą
-Ja również
-Wiesz , że Filip jest na leczeniu ?
-Naprawdę ?
-No Lidia mi powiedziała wczoraj i kazał przekazać
-Mam nadzieję , że wyjdzie z tego
-Wciąż go kochasz ?
-Strasznie za nim tęsknie wiem , że wyrządził mi wiele złego ale serce nie sługa
-Mam dla Ciebie małą niespodziankę
-Jaką ?
-Zobacz kto tam idzie
Popatrzyłam przed siebie i ujrzałam Filipa idącego w moją stronę . Podbiegłam do niego i rzuciłam mu się na szyję , brakowało mi go .
-Co Ty tutaj robisz ?
-Mam przepustkę i postanowiłem Cię odwiedzić zadzwoniłem do Ani i się dowiedziałem , że dzisiaj wychodzisz z leczenia
-To miłe z Twojej strony
-Tęskniłem za Tobą
-Ja za Tobą też
Usłyszałam wołającą mnie siostrę pojechaliśmy wszyscy razem do nas do domu . Poszliśmy z chłopakiem do mojego pokoju położyłam torbę z rzeczami i usiedliśmy na łóżku .
-Jak Ci idzie leczenie ?
-Bardzo dobrze mam nadzieję , że uda mi się pokonać nałóg
-Jak masz motywację to na pewno
-Wiesz podjąłem taką decyzję po tym jak dowiedziałem się , że poszłaś do ośrodka . Tak na początku wmawiali mi , że wyjechałaś , ale któregoś dnia spotkałem Twoją siostrę i wyjawiła mi całą prawdę . Obwiniałem się za to wiedziałem , że to przez moje zachowanie i tą całą sytuacje podjęłaś taką a nie inną decyzję . Na początku brałem coraz więcej ale po jakimś czasie doszło do mnie , że muszę się wziąć w garść bo nikt inny tego za mnie nie zrobi . Dlatego poszedłem się leczyć zauważyłem , że nie umiem kontrolować swoich czynów . Przepraszam za wszystko co Ci zrobiłem
-Mam nadzieję , że to Ci pomoże i nie musisz przepraszać chociaż fakt swoje wycierpiałam
cdn.
16 LUTEGO 2020
25 WRZEŚNIA 2017
19 SIERPNIA 2017
7 KWIETNIA 2017
19 MARCA 2017
15 MARCA 2017
13 MARCA 2017
9 MARCA 2017
Wszystkie wpisyInni zdjęcia: Na wycieczce elmar;) patrusia1991gdRzepak patrusia1991gd;) patrusia1991gdJa nacka89cwaJa nacka89cwaJa nacka89cwaZawsze samysliciel3523 /07/ 25 xheroineemogirlxPeru zzachmur