Część 2
-Bardzo bym Cię prosiła , żebyś nie przesadziła z alkoholem
-Nie znasz mnie do wczoraj i wiesz , że lubię wypić i nie piepsz farmazonów
-Jak tam chcesz , żebyś potem nie żałowała
-Wrzuć na luz
Wróciłam do swojego pokoju , włączyłam muzykę i jednym słowem zaszyłam się w czterech ścianach. Nie wiem ile tak siedziałam , ale potrzebowałam przemyśleć wiele rzeczy i przypomnieć sobie wreszcie ten felerny wieczór . Niestety miałam jedynie czarną dziurę i kompletnie nic po za tym . Po dłuższym odstępie czasu przyszła do mnie Ania , nie pewnie usiadła na brzegu łóżka i wpatrywała się we mnie .
-Czemu mi się przyglądasz ?
-Nie wiem po prostu nie chcę żebyś znowu wpadła w narkotyki
-Przecież od tygodnia nie biorę
-Tak ? Oszukuj sama siebie dalej
-Nikogo nie oszukuje
-To patrz co znalazłam
W jej rękach zobaczyłam biały proszek dobrze mi znany , była to amfetamina i strzykawka . Oczy momentalnie się zaszkliły nie wiedziałam co powiedzieć . Łzy spływały mi po policzkach miałam z tym skończyć już dawno to sobie obiecałam i na tym się skończyło . Nie umiałam zostawić tego świństwa , chociaż dobrze wiedziałam , że się truję .
-Nie umiem przestać to jest silniejsze
-Diana u ciebie to jest nałóg , już dawno Ci mówiłam żebyś się poddała leczeniu
-Nigdy w życiu nie jestem psychiczna , potrafię to kontrolować
Jeszcze wtedy tak myślałam szybko okazało się , że jednak nie . Każdy następny dzień wyglądał podobnie nie było takiego w którym nie wstrzykiwałbym sobie kolejnej porcji amfetaminy czy heroiny. Na początku zaczęłam od słabych , ale one przestały mi wystarczać . Mój organizm potrzebował coraz większych dawek .
cdn.
Tylko obserwowani przez użytkownika magicznyswiatopowiadan
mogą komentować na tym fotoblogu.
16 LUTEGO 2020
25 WRZEŚNIA 2017
19 SIERPNIA 2017
7 KWIETNIA 2017
19 MARCA 2017
15 MARCA 2017
13 MARCA 2017
9 MARCA 2017
Wszystkie wpisy