Zdążyć przed końcem - część 1

Mam dla Was pierwszą część nowego opowiadania , jest ona krótka . Jutro 

postaram się napisać więcej . Klikjacie fajnie i komętujcie ; )

Część 1

Jestem Diana , zwykła siedemnastolatka mająca swój świat i twardo trzymająca się zasad . Mam rodzeństwo starszą siostrę Anię , z którą mam bardzo dobry kontakt . Gadamy praktycznie o wszystkim , chodzę do liceum i za rok zdaję maturę . Chciałabym opowiedzieć Wam moją historię , w sumie ona się nie skończyła trwa nadal , ale zacznę od początku . W wieku 13 lat moi rodzice się rozwiedli bardzo przeżyłam ich rozstanie . Mama popadła w depresję a potem pracoholizm , zostawała po godzinach czasami nawet całą noc . Przywykłam już do tego , z tatą widywałam się co weekend dopóki nie znalazł sobie nowej kobiety i nie założył z nią rodziny . Obecnie nie ma dla nas czasu , miałam 15 lat jak zaczęłam palić . Papierosy były dla mnie odskocznią od problemów i pomagały się uspokoić . Chodziłam do szkoły , ale coraz częściej zdarzało się wracać do domu pod wpływem alkoholu . Wtedy nie zwracałam  to specjalnej  uwagi , chodziłam na każdą możliwą imprezę czy to ze znajomymi czy bez nich to nie sprawiało większej różnicy . Bawiłam się często z przypadkowo spotkanymi ludźmi , łaziłam do późnych godzin po klubach i piłam duże ilości alkoholu . Wracałam do domu na przypałach . Po jednej z takich imprez wróciłam do domu ostro wstawiona weszłam po cichu na górę i zastałam w pokoju Anię .  

-Gdzie ty byłaś ?

-W klubie idę spać

-Pogadamy rano , śmierdzi od Ciebie alkoholem na kilometr

Poszłam do łazienki , żeby się wykąpać byłam w takim stanie , że nie zauważyłam kabiny i wpadłam z nią . Usłyszałam tylko huk i leżałam na podłodze z rozbitą głową . Jakoś się podniosłam i zrobiłam to co miałam zrobić , przemyłam ranę wodą utlenioną i przebrałam się w piżamę . Wróciłam do pokoju i położyłam się spać . Rano obudziłam się z potwornym bólem głowy nic nie pamiętałam  z  poprzedniego wieczoru . Nawet nie wiedziałam gdzie ja byłam i co robiłam , zeszłam do kuchni na śniadanie i nie ominęła mnie rozmowa z siostrą .

-Opowiesz mi coś o wczorajszym wieczorze ?

-Jak bym coś pamiętała to bym Ci powiedziała , mam pustkę w głowie

-To przez alkohol za dużo wypiłaś

-Pewnie tak

-Idziesz dzisiaj ze mną na domówkę do Martyny ?

-Głupie pytanie jasne , że tak

cdn.