Czerwony kapturek - czyli 2 tygodnie ulewy w Próchnówku!
Na zdjęciu czekam sobię na obiad, którego Błażej oczywiście nie chciał mi nałożyć :)
yeaah! rower zaliczony!
dałam radę pomimo bólu :D
Kupiłam zeszyty! fuck yeah!
a z nudów obliczyłam....
... że żyję już: 6423 dni
czyli 154157 godzin
lub554965667 sekund ^^
tak wiem ....mam zryty łep i nie oglądałam Króla Lwa! XD