przygotowywanie Komuś urodzin to najbardziej ekstremalne z ekstremalnych przeżyć, zwłaszcza Komuś tak kochanemu.
prezenty, atmosfera, uśmiechy, łzy, świeczki, kawka = everything special.
mogłabym to robić przynajmniej raz na miesiąc..
słodkie urodziny Mandzika, przedwczesne Mośka.
szkoła mnie przeraża. czuję się cudownie z 6 historiami..
8 polskimi..
4 wosami..
z cudownym poniedziałekim na 7,30. tak bardzo dziękuję, ten rok będzie przesrany, amen.
ale najważniejsze, że mam najcudowniejszych przyjaciół pod słońcem, na któych wsparcie zawsze mogę liczyć.
ukochaną rodzinkę, najbezpieczniejsza ramiona świata w które mogę się chować od 19 miesięcy, Ciebie całego.
jak w takim momencie można się martwić? nie można :)
w końcu coś w miarę konstruktywnego, teraz dwa dni szkoły i wycieczka.
z jednej strony wyczuwam dobrą fazę z mośkami, z drugiej .. brak mnie 14.
i mimo, że to drugie przeważa, damy sobie radę.
2 tygodnie.. najgorszy okres ever.
przytul mnie znów, proszę
bo się rozpadam.
Lana Del Rey - Young and Beautiful.