dni jak najbardziej udane, na taaaki wielki plus. +
plażing, smażing,
wczorajszy grilling.
mentalnie i fizycznie saharaaaa.
a teraz najsmutniejsze pożegnanie ever
kocham mojego Dzika, za dwa tygodnie spalonego w kolorze ciemnobrązowych odmian asfaltu,
boooo już tęsknię. :(
kocham Miśka . :*
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24