Jest jaka jest i za to ją kocham!
Potrafi pocieszyć...
Potrafi się śmiać kiedy zlecę z drzewa...
Potrafi być sobą mimo wszystko...
Potrafi się ze mną kłócić...
Śliczne wychodzi na zdjęciach....
Ma pierwszą nieobecność w szkole....
Jej katar jest najlepszey rekordowy (jak to pięknie Wojtek ujął)...
Wymieniać można długo, ale po co??
Kocham to zdjęcie!