Rany! Dzisiaj ogladałam The Chronicles of Narnia: Prince Caspian i doszłam do następujących wniosków:
1.Nic nie trwa wiecznie
2.Nic nie zdarza się dwa razy tak samo
3.Każdy jest kowalem własnego losu
Rany, fajnie by było gdyby taka Narnia faktycznie istniała. Tak się do niej przenieść, spędzić tam całe zycie, a potem znowu wrócić do Polski starszą o 5s. ;]
Kurdę ostatnio śnił mi się jakiś koles i za nic nie mogę sobie przypomnieć jego twarzy ;[[
A poza tym beznadziejnie u mnie-tradycja.
Doszłam do głupiego wniosku,że niegdy nie będę szczęśliwa.
Nigdy nie znajde sobie chłopaka, nie wyjdę za mąż i nie urodzę dzieci ;[
Taaa... nie ma to jak się użalac nad sobą.
_____________________________________________________________________________________________
Rodząc się dostalismy głupie uczucie.
Zaczęło się zmieniać w nadzieję,
Ta zmieniła się w cichą myśl,
a tamta zmieniła się w ciche słowo.
Dokładnie tym jest miłość ;[
Z czasem człowieka nabiera nadzieji,że miłosć go znajdzie.
Potem zaczyna o niej mysleć, a potem o niej mówić.
Żall. Ciekawe czy miłosć spotyka każdego, czy to tylko takie gadki dla filozofów i emo-dziewczynek uwielbiających Hannę Montanę,aby przestały się ciąć i farbowały się na bląd.
Użytkownik magicofdream
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.