JeJu ten koń doprowadza do szaleństwa.
Dziś tak po 12 postanowił pójść na spacer i uciekl wrrr.
Alle mama go zawołała i wrócił pozatym dzionek normalny.
No i Agata do mnie przyjachla ta na poprzednim zdjęciu.
Było dużo śmniechu.
Mie ma co robić,
może troche poczytam mam fajną ksiaszke od innej agaty.
"Sprawiedliwośc owiec" b. fajna.
Dobra biore sie za czytanie
PAPA!!!