Hejcia.

Ale mnie tu dawnoooo nie było.!

Ale to nic bo już  jestem.

I mam zajebiste notki dla was.

Obudziłam się w fatalnym humorze , bez żadnego konkretnego powodu chociaż nie był powód , to ten mały skurwysyński budzik który potrafi doprowadzić mnie do szaleństwa.Tak więc już od rana wiedziałam że dzisiejszy dzień przebiegał będzie pod hasłem 'pierdolcie się wszyscy'.Założyłam na siebie pierwsze spodnie dresowe które wpadły mi w ręce , bluzkę z marihuaną i napisem 'po co jeździć jak można latać' oraz jedną z jego bluz.Podchodząc do lustra machnęłam rzęsy tuszem i mając totalnie gdzieś dalszy makijaż związałam włosy w kucyk.Wychodząc z domu wsadziłam na nogi najki i ruszyłam w stronę przystanku.Na miejscu kumple od razu zorientowali się co jest grane i bez zbędnych tekstów po prostu przywitali mnie całusem w policzek.Kocham ich za to że zawsze potrafią ogarnąć mój nastrój , że doskonale rozumieją co czuję i potrafią to uszanować.Kocham ich za to że wytrzymują ze mną mimo iż czasem bywa naprawdę ciężko.

        Pozdrawiam Wszystkie Bączkii.! < 3 .