Tak więc o naszym zaskoczeniu ukazali się kibice . Było ich z dziesięciu . Zaprosiliśmy ich do środka i po prostu bawili się z nami :3 .
Reszta wesela wypadła bardzo fajnie . Wszyscy się doskonale bawili itp .
___________________________________________________________________________________________
Wesele skończyło się koło 6 rano ... Zamówiliśmy Taxi i wróciliśmy do domu ekipą : Ja , Przemek , Zengi , Gosia .
Odrazu się przebraliśmy i każdy poszedł spać .
Obudziłam się około godziny 16.00 . Wstałam i poszłam pod prysznic . Przebrałam się w
http://urstyle.pl/styl/NaszaKasza/stylizacja/stroj-nikoli-42/ . Obudziłam Mojego ' Męża ' a w myślach powiedziałam sobie , Boże jak to fajnie brzmi !:D . Obudził się , poszedł pod prysznic , zjadł śniadanie i był gotowy .
Musieliśmy pojechać na salę , w związku z tym , że poprawiny robimy w domu dla najbliższych przyjaciół . Musieliśmy jechać po jedzenie , picie , wódkę itp .
Wsiedliśmy w samochód ja oczywiście kierowałam , ponieważ Przemek nie był w stanie . ^^
Po 30 minutach dotarliśmy na miejscę . Salę zastaliśmy pustą . Kelnerzy pomogli nam zapakować wszystko do auta , więc w godzinkę się wyrobiliśmy .
___________________________________________________________________________________________
Wracając do Domu , postanowiliśmy odwiedzić rodziców Przemka . Wypiliśmy tam kawę i wróciliśmy do domu , gdzie zastaliśmy Gosię i Zengiego , którzy ustawili już stoły , dekorację .
-Spadłaś mi z nieba Gośka . Wiesz ?- Powiedziałam śmiejąc się .
-Hahha , też Cię Kocham . ! :D
Chłopaki przynieśli jedzenie do domu i poukładali . Postanowiliśmy się przebrać , ponieważ o 18,30 zaczynają się poprawiny .
Ja postanowiłam na to : http://urstyle.pl/styl/Natsuyu/stylizacja/stylizacja-5454/ , natomiast Gośka postanowiła przebrać się w to : http://urstyle.pl/styl/pati666/stylizacja/blue-99/
CHłopaki ubrali Garnitury .
O Godzinie 18 Goście zaczynali się pojawiać . Byli miej a więcej Ci :
Emil , Tajski , Bali z rodziną , Piter , Ola , Milena , Maciek , Jarek Hampel z Pati i Nadią , oraz Fredka , Troy i nasz sąsiad Łukasz z dziewczyną Ewą .
Prezentów nazbierało się od grona i trochę . ! :D Zasiedliśmy przy stole , zjedliśmy kolację i zaczęliśmy tańce . Leciała różna muzyka , raz szybka , raz wolna . W Pewnym momęcie podeszłą do mnie Pati .
-Madzia , chodź na słówko . - Powiedziała.
-Tak ?
-Mam prośbę , mogę gdzieś tu Nadię położyć , bo jest padnięta . - Zapytała .
-Nie ma sprawy , chodźcie za mną . - Zaprowadziłam je do naszej sypialni . Nadia odrazu zasnęła .
Wszyscy bawili się niesamowicie . :D
Około godziny 1 w nocy Przemek zaprosił mnie na taras .
-Co Chciałeś ?.- Zapytałam z uśmiechem .
-Żono mojaa , wiesz jak Ja Cię kocham ?- Zapytał
-Wiem , wiem 'męzu' - ODpowiedziałam i zaciągnęłam go do tańca .
Wszyscy bawili się do 5.00 . Jako ostatni wyszli Piter i Olka .
Postanowiliśmy iść spać . .
_________________________________________________________________________________________
Wstałam o 15 , nie jest źle . z Dołu przyciągły mnie zapachy . Gośka zrobiła naleśniki .
-Gośkaaaaaaa , spadasz mi znowu z nieba !
-Wiemm , zapraszam ! :D
Razem zjadłyśmy śniadanie , i pogadałyśmy .
-I Jak się czujesz jako ' Zonka ' - Zapytała ze śmiechem
-A Bardzo dobrze ! Wręcz Zaje****** ! - Wrzasnęłam ! :D
-A Ty kiedy będziesz się tak czuć ? - Zapytałam .
-A Nie wiem , Zengiemu się chyba nie śpieszy , a mi za to tak ... - Powiedziała lekko smutna .
-Ojj , ja już z nim pogadam !
-Oj Madzia , Madzia :D .
Po chwili seszli chłopaki , przywitałyśmy się i zaczęliśmy rozmawiać .
-Zengi , chodź na słówko - Powiedziałam i zaciągnęłam go do pokoju .
-TYLKO MNIE NIE ZDRADZAJ ! - Wrzasnął Przemek ze śmiechem .
-Nie mam zamiaru Przemooo ! - Odkrzyknęłam ze śmiechem .
-No więc słucham ?
-No więc słuchaj . Uważnie . Kiedy ty i Gośka no wiesz ? Kiedy jej się oświadczysz ? - Zapytałam
-Szczerze mówiąc nie myślełem o tym :d - Zrobił kwaśną minę .
-NO TO POMYŚL . Dzisiaj z nią rozmawiałam , i chce tego . Kocha Cię więc nie masz na co czekać ! - Powiedziałam .
-Naprawdę ? - Zapytał .
-Tak ! .
-No to mam do Ciebie prośbę Znasz ją długoo , więc pomożesz mi wybrać pierścionek .
-Kiedy ? - Zapytałam .
-No jak kiedy . Teraz ! - Uśmiechnął się .
-No to daj mi 10 minut . ! :D
__________________________________________________________________________________________
Cześć wszystkim . ! :D
W Końcu wymęczyłam ten rozdział , przepraszam , że tak długo go nie było , ale nie miałąm zbytnio czasu . Aktualnie leżę w łóżku chora ... :x Więc czas mam . Jutro pojawi się nowy :D .
Podoba się ? Proszę o komentarze . :*
I w ogóle przepraszam , za błędy , ale pisałam go na tablecie , więc wiecie : )