Zjedliśmy kolację , ja poszłam przygotować pościel i pokój dla Davida . Koło 24 poszliśmy spać .
Rano wstałam około godziny 8.00 . Postanowiłam iść pobiegać . Przebrałam się : http://urstyle.pl/styl/fashionMajka/stylizacja/na-siowinie/ , zrobiłam Make-up i wszystko co rano potrzebne . Zeszłam na dół , zjadłam jabłko i wypiłam mleko . Koło 8.20 Wyszłam pobiegać . Słuchawki w uszy i jazda . W Kuchni zostawiłam karteczkę , że ide biegać . Biegłam około 10 km . Nagle przypadkiem wpadłam na jakiegoś faceta .
-Boże . Uważaj jak biegasz ! - Krzyknęłam ze złości , i próbowałam wstać .
-Przepraszam ... Zaraz . Madzia ? - Zapytał .
-Zengi ? - Odpowiedziałam z bananem na twarzy .
-No Zengi Zengi . Sorka , zamyśliłem się ..
-Nie no spoko . Idziesz na ławkę , coś mnie kostka boli .. - Zaproponowałam i z pomoca Zengiego doczłąpałam się do ławki . Zdjęłam buta i zobaczyłam spuchniętą kostkę .
-Kurde . Za dobrze to nie wygląda . - Powiedział Zengota .
-Właśnie widzę . .
-Wstakuj na barana . Jakoś się doczłapiemy do domu . - powiedział i wstał . Ja powoli weszłam mu na plecy .
-Wiesz , że mamy 10 km do przejścia ?
-No niestety . - Zaśmiał się .
**** Dojście po pół godziny do domu ****
-Przemek . ! - Krzyknął Zengota , wchodząc do domu .
Po chwili Przemek widiał przed nami .
-A wy co ? - Zapytał z Bananem na twarzy .
-Jak widzisz , twoja Kobieta skręciła sobie kostkę .- Po tych słowach , 'banan' z Przemka twarzy odrazu zniknął
Zengota połozył mnie na tapczanie . Spojrzeliśmy się odrazu wszyscy na moją kostkę . Była na Maxa spuchnięta ..
-No nic innego nam nie pozostało , jak pojechać do Szpitala moja droga Madziu . - Powiedział Zengi .
-No Pięknie . David , teraz już wiem , że przynosisz pecha . Powiem wam jedno . Zawsze gdy z nim jestem zrobie sobie coś , albo on sam sobie :D . Po prostu mamy pecha na Maxa . - Powiedziałam , a wszyscy zaczęli się śmiać .
-No nic . Jedziemy do szpitala - Powiedział Przemek .
-Ejj , ale zaraz . Ja w takim stroju nie pojadę ...
-Wskakuj . - Powiedział Przemek . Wskoczyłam mu na ręce : http://www.likely.pl/zdjecie/289173/chlopak-trzyma-dziewczyne-na-rekach i zaprowadził mnie do pokoju .Po 5 minutach przyszedł po mnie spowrotem .Przebrałam się w Dress po czym Pojechaliśmy do lekarza . Po 30 minutach byliśmy w szpitalu . Przemek poszedł mnie zarejestrować , natomiast ja usiadłam się na krześle . Miałam numerek 15 . Boże .. Poczekam Sobie Troche . ogadaliśmy z Przemkiem praktycznie o wszystkim , aż po 1,5 godzinie usłyszałam numer 15 . Przemek pomógł mi dojść do Gabinetu .
-Dzień DObry . - Przywitaliśmy się .
-Dzień Dobry . - Odpowiedział Lekarz ( Chururg ) .
-Słucham . Co dolega ? - Zapytał Lekarz .
-No więc tak . Poszłam biegać i nieprzyjemnie wpadłam na kolegę i się rzewróciłam . - Powiedziałam i pokazałam nogę Lekarzowi .
-Oo . No nieźle spuchła . Ja teraz wyślę Panią na Prześwietlenie . Po odebraniu wyników , proszę wejść bez kolejki . Da pani radę tam dojść ? - Zapytał .
-Ja ją wezmę . - Odpowiedział Przemek , po czym Zaprowadził mnie na prześwietlenie .
Po 15 minutach doszły wyniki . Weszłam spowrotem do lekarza i pokazałam wyniki . Okazało się , że jest skręcona . Lekarz powiedział , ze najlepiej było by założyć gips . Ale można też leżeć cały dzień nie ruszając nogą i mieć ją zawiniętą w bandarz oraz smarować maściami . Zgodziłam się na 2 opcję . DOstaliśmy maść i specjalny bandarz . Po 3 godzinach wróciliśmy do domu . Tam czekała na nas już gromad składająca się z : Maciek , Milena , Gośka i Zengi . Przemek zaniósł mnie do pokoju , bo chciałam się przespać .
-No więc dotarłaś do swojego zamku księżniczko . - Powiedział i delikatnie odłożył mnie na łóżko .
-No dziękuję , mój księciu . - Odpowiedziałam i pożegnałam się z nim Buziakiem . http://www.photoblog.pl/proxy.php?to=b26fcc51f3421751f2c4d661d9e9397c&h=TURFd01qWTNPR1F4T2ZGSnJmdHFGWStpNUQ4NXAycz0=&backUrl=http%3A%2F%2Fwww.photoblog.pl%2Flofkaa%2F150237509 .
***** OCZAMI PRZEMKA ******
Odłożyłem Madzie do pokoju , sam wróciłem do reszty znajomych . Okazało się , że Dotarli tam również Piter bez oli . Pogadaliśmy o ślubie , wybraliśmy świadków i podzieliliśmy się rolami . Madzia nic o tym nie wie . Zaproszenia też już mam przygotowane . Piter z Gośką będą świadkami . Towarzystwo odjechało koło Godziny 17 . Madzia wstała o 18 . Spała bite 8 godzin , czyli noc ma nie przespaną . - Pomyślałem Sobie i zaśmiałem się sam do Siebie . Zjedliśmy kolację i postanowiliśmy obejrzeć film , we 3 . Madzia wybrała Horror ...
Mam Dziś Urodziny , więc jakoś mnie wena naszłą :D :D :D . Jak myślicie co się wydarzy podczas oglądania ? :D Kto zgadnie , ten dostaje dedyk + Zdjęcie .
No to LEszno podbija w niedzielę Zielonkę . :>
JESTEŚMY ZAWSZE TAM !!!
GDZIE UNIA LESZCZYŃSKA !!! < CAŁYM SERCEM >
Liczę na wasze komentarze . 7 kom i 5 fajnych = NEXT :3
Jeśli są błędy Sory , pisze to wieczorami , więc mam prawo się pomylić :D Jak już spokojnie jutro je poprawię , bo teraz już padam < :*
czytasz = Skomentuj <3
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24