Zwarzywszy na brak szkoły i ogólnych zajęć zajęłam się sztuką , mama uważa iż powinnam sprzątać ale czy obcowanie artystyczne nie jest czymś ważniejszym ? W sumie ten spleśniały dżem mogłabym sprzątnąć bo estetycznie nie domaga w tym syfie :/ Dlaczego mama ma zawsze racje ? - stwierdziła osoba potykająca się o własne pranie- samą sztuką rzeczywiście nie da się żyć, szczególnie że sztuka nie posprząta w pokoju...
Pochłonęło mnie dziś poszukiwanie pracy, ale takiej masochistycznej, próbuje skontaktować się z McDonaldem :P
Myśl na dziś :
"Co mężczyzna przez rok obmyślił, kobieta w jednym dniu obali" -Demostenes