"Ale kochała to wszystko na swój sposób. Lubiła nawet to, że nikt jej nie rozumie, w końcu mogła wyrażać siebie na 1000 sposobów, a i tak nikt nie mógł jej określić. Bo stawiała uczucia ponad wszystko. Dużo było żali, krzywd. Ale kochała i to się liczyło. Czemu nie może zapomnieć? Bo nic na świecie nie jest w stanie wywołać u niej tak banalnego uśmiechu jak tych kilka jego naskrobanych słów.{..}"
Już niedługo, jeszce trochę.
Poukładamy swoje sprawy, uciekniemy stąd..
Użytkownik magdalenee
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.