Hahahaah ja i mój szpagat xD jaaaasne. twarz trochę nie wyjściowa, ale kto by się przejmował. jeszcze 5 dni <3
może tu właśnie chodzi o to, że ja wcale nie jestem taka na jaką wygladam? może Ty, tak na prawdę mnie jeszcze w ogóle nie znasz? może tak na prawdę jestem nie poukładana, jak moje włosy rano, kiedy wstaję z łóżka? może mam pewne przyzwyczajenia, których nigdy nie zmienię i masę wad, o których nikt nie wie? może tak na prawdę za moimi niebieskimi oczami nie chowa się radość i szczęście, tylko ból i łzy? może właśnie wszystko się u mnie sypie, a Tobie i tak nadal wydaje się, że wszystko jest w porządku? nie słyszałeś nigdy jak moje serce pęka, rozpada się, kiedy to po raz kolejny słyszę, że coś spieprzyłam, że to wszystko moja wina. nie mianuj się więc moim przyjacielem, bo do cholery nic o mnie nie wiesz.