O sobie: cóż.
jest nienormalnie-normalna. to jej osobowosc w 100%. niektorzy twierdza ze jest wredna a jeszcze inni nazywaja ją wariatką co też po części jest zgodne z jej charakterem :) zdarza jej się śmiać do upadłego płacząc przy tym rzewnymi łzami. niepozytywnie pozytywna. lubi obserwowac. latwo nawiazuje kontakty po owczesnym ocenieniu sytuacji. zawsze sobie powtarza, że co by sie nie działo trzeba sie uśmiechać i wyszczerzać swoje pełne uzębienie całemu światu :] placze przy romansidłach i wtula sie w osobnika obok przy horrorach. popłakuje przy szczęściu innych z ich szczęścia. szczeroscia ludzie zdobywaja jej serducho.stanowczo uzależniona od komórki. zakochana w artystycznych zdjęciach - których ma mało ;))) stara sie wszystkich traktowac na rowni. ostatnimi czasy zasłuchuje się we wszystko poczawszy od reagge przez punk, rock az po cos ostrzejszego. w ostatnim tygodniu wyjatkowo Sistars. wymiotuje po fasoli i groszku :P a w kilogramach pozera frytki i zupy roznego rodzaju :) nienawidzi chamstwa wobec dziewczyn. jest za wprowadzeniem zakazu palenia w miejscach publicznych :) zaczyna lubić kolor zielony ;P ma tysiac pomyslow na sekunde. mnostwo marzen spelnionych i jeszcze wiecej do spelnienia. marzy o lataniu w chmurach. ceni ludzi za to jacy są a nie za to ile mają w portfelu. uwielbia ludzi. szaleństwo :))) miłośniczka słodkiej 'siuśkowatej' herbaty, przeciwniczka kawy. nie uśnie bez Kodżaka (cytrynowego Monstera), misia grzałeczki i komórki pod poduszką, uwielbia imprezy jej paczki, kazde posiedzenie przy piwie :) lubi swój prawy profil i nie rozumie dlaczego do zdjęć pan fotograf zawsze musi prosić o lewy.śpiewa czesto pod nosem. raczej niesmialo pokazujac swoje zdolnosci. nienawidzaca autobusow , uwielbiajaca spacery z milionami odciskow na stopach. kochająca słoneczną wiosnę i złotą jesień. przytula koty i wszystko co puszyste. brzdekanie na gitarze odpreza i przypomina jej stare czasy - wtedy najczesciej jest na siebie zla ze pozwolila tak szybko zakonczyc sie niedokonczonym marzeniom. lubi spać. umiera z glodu i wstydu gdy jej burczy w brzuchu na wykladach :) nie lubi lizusow a uwielbia redds'y jablkowe.
