[...] prawdziwa miłość nie jest tylko przelotną emocją, lecz trwałą podstawą do wszystkiego.
Maria Grodecka
Cześć skarbie, siedzisz tu obok mnie i zaraz będziesz to czytał. Chcę więc powiedzieć, że nie wiem jakim cudem te 7 miesięcy minęło tak szybko. Wyobrażasz to sobie? Wytrzymałeś ze mną tak długo, choć nie było łatwo. Czasami oboje cierpieliśmy, oboje musieliśmy przepraszać, ale za każdym razem to tylko pokazywało nam jak bardzo się kochamy, jak bardzo nam zależy. Czasami bywało ciężko, a nawet bardzo, ale dawaliśmy radę i mam nadzieje, że będziemy walczyć o naszą miłość do końca. Kiedy pojechałeś na wakacje i nie było Cię tyle czasu, dla innych 11 dni może wydawać się tylko chwilą, dla mnie to była wieczność. Wieczność bez śmiechu, czy radości.Wieczność zamykania się w czterech ścianach, nawet z przyjaciółmi nie było za dobrze.
Dzięki twojej nieobecności uświadomiłam sobie jak bardzo Cię kocham. Tęsknota była tak wielka! Ledwo wytrzymałam. Kiedy tylko Cię ujrzałam, nie wytrzymałam, to było jak... odzyskanie światła po wielu tygodniach ciemności, jakby po wielu dniach burzy wyszło słońce, jakby bezdomny człowiek odlazłam dom i rodzinę, zgubione dziecko odnalazało drogę to matki.Nieuleczalnie chory dostał nowe życie.Nigdy jeszcze w moim życiu nie tęskniłam za nikim jak za Tobą... Cieszę się, że już wróciłeś, a teraz wspomnę jeszcze tylko szybko o naszej randce. Dziękuje Ci Skarbie, było cudownie. Naprawdę, dziękuje Ci za moją pierwszą randkę i za to, że mogłam ją przeżyć własnie z Tobą. Oranżada, lody, spacer i cały dzień razem. A na końcu leżenie w twoich ramionach. Było wspaniale. Czułam się wtedy najszczęśliwszą dziewczyną na świecie. Jesteś moim najlepszym i jednym mężczyzną, kocham Cię. Moje serce bije dla Ciebie, dzielę je z Tobą, z Tobą chcę być jak najdłużej, spędzić całe życie.Obiecuję, że będę dbała o naszą miłość i nasz związek. Będę się starać zawsze i mam nadzieję, że zawsze będziemy razem. A teraz muszę znów Ci podziękować, za te wspaniałe 7 miesięcy. Najcudowniejszych i najszczęśliwszych w moim życiu. Nie mogę bez Ciebie żyć. Nie wiem dlaczego nie dostrzegasz w sobie wspaniałych cech, twoich zalet. A uwierz mi masz ich bardzo wiele. Spotkaliśmy się przypadkiem, a teraz nie możemy bez siebie żyć, Ty jesteś wspaniały, przystojny, dobry ( i wiele innych ) dla mnie, a ja jakimś cudem dla Ciebie. Dni mijają i mijają, te siedem miesięcy minęło tak szybko, czas płynie a moje uczucia pozostają niezmienne. Twój szczery uśmiech daję mi siłę do życia. Jesteśmy dla siebie, skarbie, stworzeni, pasujemy idealnie jak nierozerwalne puzzle. Chcę żebyś wiedział, że jesteś jednym mężczyzną z którym wyobrażam sobie wspólną przyszłość. Dzieci, dom, pies. Wspólne szczęście, obecność, przeżywanie wszystkiego razem. Nieważne co będzie się działo, będę się starała i walczyła, abyś został ze mną. Na zawsze. Chcę każdego dnia widzieć twój uśmiech i odpowiadać Ci uśmiechem. Chcę delikatnie całować twoje usta i dłonie. Chcę byśmy żyli razem do końca naszych dni, a potem zasnęli na wieki, grób przy grobie. Dziękuje Ci skarbie, dziękuje za każdy dzień, dziękuje Ci za te 211 dni, siedem miesięcy.Chcę żebyś wiedział, że kocham i pragnę tylko Ciebie. Przeżyliśmy ze sobą już wiele, i chwile uniesień i łzy.Mam nadzieję, że czeka nas jeszcze wiele wspólnych chwil. Z każdą chwilą, choć wydaję się to niemożliwe, kocham Cię jeszcze mocniej. Kocham Cię od dawna, począwszy od pierwszych nieśmiałych dni. Wiem, że mam wady, że ciężko ze mną wytrzymać. Dlatego dziękuje Ci za to. Dziękuje Ci, że jesteś najwspanialszą osobą dla mnie, że dałeś mi szansę i mnie pokochałeś. Nie wiem jak mam to jeszcze wyrazić, po prostu Cię kocham - miłością bezwarunkową i nieodwołalną. Nie widzę już nikogo. Nie chcę widzieć. Mam nadzieje, że wytrzymasz ze mną jeszcze trochę. Tak mniej więcej na zawsze. Dziękuje Ci skarbie. Kocham Cię. Chcę żyć z Tobą wiecznie i kochać Cię w każdej sekundzie, minucie, godzinie, tygodniu, miesiącu. Nie na chwilę, tylko już na zawsze. Nie wiem dlaczego nie znaleźliśmy się o wiele wcześniej, ale przy każdej modlitwie dziękuje Bogu za to, że Cię mam.Kiedy patrzysz mi w oczy i mówisz, że kochasz - wiem, że naprawdę nic już nie potrzebuję. Nic mi nie trzeba. Tylko Ciebie. Już kiedyś, od dawna byłeś dla mnie kimś ważnym, ale potem - nagle i niepostrzeżenie stałeś się najważniejszy.Stałeś się moim życiem.Jestem i będę dla Ciebie na całe życie, jeśli tylko będziesz tego chciał. Nie obiecuję być bezbłędną, idealną, czy najlepszą, ale po prostu będę.Chcę Ci jeszcze powiedzieć, że wprost uwielbiam, kiedy z rozmarzonymi oczami planujesz naszą przyszłość. Kocham jak podkreślasz słowa "my", "nasze" i "wspólne", kiedy mówisz jak to będzie za parę lat, kiedy będę Twoją żoną i matką Twoich dzieci. Jeżeli to będzie koniecznie, to znajdę do Ciebie drogę nawet przez piekło.Ale czuję, że jesteś moim niebem w środku piekła...Wybrałam Ciebie, gdybym mogła mieć jeszcze jedną próbę, wybrałabym Ciebie. Jeśli świat miałby się skończyć dzisiaj, lub za tysiąc lat, to wybrałbym Ciebie. Oddałbym wszystko żebyś płakał tylko łzami szczęścia. Gdybym mogła być nieśmiertelna oddałbym ten dar Tobie. Już nic nigdy nie będzie liczyło się dla mnie tak jak Ty. Odnazałam swoje miejsce przy Tobie... A ostatnie zdarzenie... Skarbie to było tak wspaniałe i niezwykłe... dziękuję Ci, po prostu dziękuję! Dziękuję Ci za te siedem miesięcy. Kocham Cię. Kocham Michał i nigdy nie przestanę. Jesteś najlepszy.KOCHAM CIĘ, KOCHAM. KOCHAM. KOCHAM. KOCHAM. KOCHAM. KOCHAM. KOCHAM, NA ZAWSZE!
Moje życie będzie niczym jeśli, nie będę mogła być z Tobą.Więc zostań na wieczność, dobrze misiaku? <3
"Dobrze" ~ Misiak.