chodzę już ponad miesiąc na siłkę ;) mięśnie rosną, kondycja się poprawiła!
zarabiam i czuję się dojrzalej, mam na swoje wydatki, uzbierałam super sumkę na wakacje.
święta z ukochaną rodzinką ma swoje uroki i wady,ale daliśmy radę, nie pozabijaliśmy się. dzieciaczki są cudowne, Bąbelek ochrzczony.
sylwester udany, nikt nie musiał sprzątać ( i to było chyba najlepsze) nie umiałam pić alkoholu, więc byłam jedyną trzeźwą osobą? ładnie.
teraz drugi semestr szkoły, czas zacząć pisać maturę , powtarzać materiały itp. itd.
ale komu się chce! wolę jechać do Barcelony! i tak właśnie robię ;)
lecę na wakację, odpocząć od ludzi, szkoły, domu, problemów, zmartwień.
każdy ma swoje koszmary, małe i duże. może kiedyś z nich wyrosnę.
http://www.youtube.com/watch?v=NT6mB8N24_g&list=PL822BA7FC9613FEAB !!