Jestem dziewczynką. Drobną, z pełną głową i uśmiechem na ustach. Nie chcę niczego więcej, niż uciec i zostawić za sobą trupy. Sama stwarzam sobie problemy i nie chcę sobie z nimi radzić. Jestem leniwa, gdy chodzi o coś dotyczącego mnie. Nigdy nie wiem, kiedy przestać, brnę dalej z wkurzającym uporem. Gdy trzeba być poważną, nie potrafię, zostałam stworzona, by drwić ze wszystkiego i wszystkich. Jeśli chcę, żeby wszystko było proste, komplikuję to jeszcze bardziej. No i nie potrafię niczego doprowadzić do końca.
Cześć, jestem Sylwia i kocham moją dziewczynę.