Cześć. Długo mnie tu nie było, ale to przez moją chorobę. Postaram się to nadrobić. Teraz gadam sobie z Natalią na skajpaju- obie chore. Jutro może uda mi się już gdzieś wyjść.
Kolejne zdjęcie z Poznania. A na nim Kamil, Hania, Samuel no i oczywiście ja. I żeby było jasne- to nie ja się tak mocno przytulam do Kamila, tylko on mnie do siebie przytulił. Chciałam to wyjaśnić, gdyż niektórym osobom zdaje się, że na każdym zdjęciu na siłę przytulam się do Bedzia, a tak nie jest. Mam jakąś dziwną twarz tutaj. No ale cóż, tak bywa.
No to ja lecę. Za chwilę może jeszcze coś tutaj dodam, a jak na razie Wy komentujcie, "fajnujcie" to zdjęcie czy co wy tam jeszcze chcecie- odwdzięczę się! Papa.