Czuje sie coraz gorzej.
w chuj nic mnie nie cieszy.
Jestem własnie na feriach z przyjaciołką.
Chlopak ktory mi sie mega podoba mieszka 10 min. drogi od nas bo tez jest tutaj.
a ja, kurwa nawet nie wiem co mam powiedziec do niego.
humor mi skacze w gore i w dol.
mam dosc.