Tak więc ofiarowuję Wam pierwsze wiosenne krokusy........oczywiście z mojego ukochanego miejsca. Miałam juz wiosnę na początku stycznia....potem wszystko przysypał śnieg......leżał prawie tydzień, następnie znikł w jedną noc i znów mamy wiosnę
http://www.youtube.com/watch?v=yNpCohqmxzY&list=FL0qU7wcio2aJrToAT9so06w&index=6