.......w jeden z ładniejszych dni na spacerku z Konradem. Koniecznie musi im dać chleb.......to juz prawie jak OBOWIĄZEK ...... a one niewdzięczne wychodzą na brzeg i syyyyyyczą. Cieplutkiego popołudnia wszystkim
gaszeswiatlo Bernikle są krzykliwe i kłótliwe,ale nie są groźne chociaż zdarzyło się że jedna podeszła do Daniela i złapała go za palec ale nie dziobnęła mocno.Pewnie myslała że jak wyciągnął rączkę to ma jedzenie hehehe.
okropnica czyżbyś mieszkała w Anglii? W zeszłym roku byłam u córki która mieszka na północy Anglii - mówiła mi śmiejąc się, że karmienie kaczek i ryb u nich to drugi narodowy sport po piłce nożnej:)
O moich zdjęciach: Zdjęcia tylko moje.....
To co mi się podoba.....co mnie intryguje.... co moim zdaniem godne uwiecznienia......co chcę pokazać innym
Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie w jakiejkolwiek formie oraz wykorzystanie w jakikolwiek sposób.
Pamiętaj, że kopiowanie, rozprowadzanie (w formie oryginalnej i zmienionej), publikowanie oraz przywłaszczenie autorstwa jest kradzieżą podlegającą karze zgodnie z Dz.U. 1994 nr 24 poz. 83 rozdział 14.