[b],,Przychodzi dziecko do domu, patrzy, rodzice są pijani. Wchodzi do swojego pokoju i zamyka drzwi. Nagle ojciec zaczyna walić w drzwi. Syn zaczyna płakać. Wyskakuje przez okno w chwili, gdy ojciec łomem wywala drzwi. Na dole matka już czeka z widłami. Syn zobaczył kota sąsiadki i rąbnął nim matkę. Ona bierze CKM i zaczyna strzelać. Syn robi uniki, krzyczy. Potknął się, rąbnął ryjem o ziemię. Napisali na grobie, że zginął śmiercią tragiczną.
Z lasu wychodzą Krzyżacy i ścieli matce łeb, a ojca zdeptali.
Za dwa dni syn wychodzi z grobu i mówi:
-Hahahahahaha, żartowałem"[/b]
_
Radosna twórczość mojej klasy na WOSie.
_
To nie było śmieszne.
__________________________________________________________
Zdjęcie z przymróżeniem oka...