[przejazd kolejowy GARBATKA,tak mi sie wydaje....no to jest tam jak sie do mojej babci jedzie...wiecie juz?...hehe]
No wczoraj poprawiła mi humor osoba najmniej o to podejrzewana-Marcin;]
Dziś idziemy na poszukimania prezentu dla mendy co się Jolka zwie.
Niebedę dzis na próbie;] Z jednej strony dobrze az drugiej zle bo dzis kasy nie dostane.... Ja jutro nie chce do Ryczywołu na zasrane dożynki;( Chyba dożynki,niechce;(
Chyba ze mnie fotograf bedzie no nie?