Po raz ostatni na ftb z naodrzańskiej tamtej wyprawy (mam nadzieję, że po tym weekendzie będę miała tysiące nowych zdjęć ;D). Z rozpaczy nad Kanonem się kolażowałam (wersja na pulpicie jest jeszcze lepsza niż ta, ale pozwolę sobie nie upubliczniać ;D)