w gruzach miasto snów
zburzone dzielnice szczęśliwości
w radości alejach drzewa uschłe
życia kolorów pozbawione zostały
tramwaje piękna na losu petlach
wykolejone legły niespodziewanie
przeszłości jasnej szerokie bulwary
cierpienia wzburzone zalały odmęty
runęły gmachy wspomnień bezcennych
spacerów ulice pokrywając pyłem
na placu uczucia serca postument spiżowy
o bruk się roztrzaskał przy przystanku czasu
tam kurs pierwszej linii ku osiedlu szczęścia
na stałe zawieszono nagle
...