Cały tydzień zabierałam się za napisanie czegoś tutaj, ale albo nie miałam czasu albo najzwyczajniej mi się nie chciało. Ta szkoła mnie wykańcza! Mam już dość wstawania o 5:30! W ogóle ostatnio niektórzy ludzie bardzo działają mi na nerwy. Ale zapowiada się bardzo ciekawy tydzień bez fizyki i matematyki. Z czego niezmiernie się cieszę.
Dzisiejsze popołudnie bardzo miło spędzone z Martą i Natalią. Jutro tylko 8 lekcji, a potem spotkanie. ; )
Miłego tygodnia!