Chcialabym poswiecic te oto notke mojemu debilowi za ktorym juz bardzo tesknie. Zamierzam uwzglednic w niej kilka podziekowan. Miedzy innymi za to ze byl ze mna przez te wszystkie dni,za to ze mnie wyjebal z samochodu, zachowywal sie jak pajac i robil mi obciach,slodzil mi kazdy dzien spedzony w Polsce,pozwalal mi przeniesc sie do krainy,w ktorej wszystko jest idealne. To przy Nim zapominalam o tym ze musze wracac wlasnie tutaj,do tej starej rzeczywistosci.. Przede wszystkim dziekuje Ci za to ze byles ze mna nawet podczas mej choroby i znosil wszystkie moje choroby z le't'koscia :D Kocham Cie chuju najdrozszy