Jakże miło jest znów czuć tą świątęczną moc Bożego Narodzenia (zostawiając kwiestie religijne w spokoju).
Pierwszy raz od wielu lat cieszą mnie przedświąteczne "zawirowania", miejskie oświetlenia jak i przystrojone centra handlowe.
W ostatnią niedzielę będąc na Jarmarku Bożonarodzeniowym czułam się jak dziecko :D Fakt faktem - jarmark może nie był taki wypasiony jak np. w Berlinie, ale jakiś klimat był i to mi wystarczyło :D
Bardzo bym chciała aby tegoroczne święta były "mroźne i białe" *_*
JA CHCĘ ŻEBY ŚNIEG JUŻ SPADŁ i żeby tak sobie leżał aż do 2.01.2014, a później nagle, bez pozostawiania mokrych plam na drodze, zniknął. :<