Miejsce w którym się znajduje jest takie puste
Brak w nim Twojego ciepła, blasku
Przyjdź i napełnij je swoją obecnością
A wszystko stanie się takie proste
I znów zakwitnąwszy za oknem
Przepełnią swą woniąciepłe powietrze
Znów słowikowi zachce się śpiewać
Zapełni martwą ciszę swym głosem
I słońce wyjdzie zza chmur
Zda się, że bedzie mozna go dotknąć
Ja to wszystko będe wdychała z każdym oddechem
Pochłaniała okruchy Ciebie
Jak spragniona każdą kroplę wody
I poczuję całym sercem to, co pozwala mi żyć
Delikatny powiew Twojej miłości
Tak delikatny, ze ledwie odczówalny
Lecz tak potężny że zda się walczyć z tytanami
I walkę tą wygram by trwać na wieki...
______________________
Pzdr 4all :* :* :* :* :* :* :*
_____________________
KoOOoooOmentować :D:[luzak]:[damyrade]