chciałam zobaczyć czy jeszcze umiem rysować.
Powiem jedno.
BOŻE! JAK DOBRZE ŻE WOLĘ WETĘ OD PLASTYKA, BO ZA CHUJA BY MNIE TAM NIE PRZYJĘLI!
wyszłam z wprawy i już nie umiem. Heh.
Ostatni rysunek chyba.
Ale jutro pewnie Lyn narysuje ;D
Humor zjebany przemyśleniami których tak naprawde powinno nie być.
"Jak naprawde nie chcesz o tym myśleć, to idź wymyśl lek na raka. Może wtedy do cholery poczujesz że ktoś cię potrzebuje"
Nie jest wcale takie głupie.
Ojeeej, jak fajnie! Umbrella w wersji Baseballs w radiu!
Wkońcu coś porządnego ;D
Pozdrawiam.
** męłża, który raz na jakiś czas każe mi iść spać, ale nie pójdę bo się wyspałam. Ale i tak go kocham ;*
** Vegę - Bo się o mnie martwi, ale nie ma tak serio o co ;D
** Olę - bo nie mam komu się wygadać, a zresztą, i tak by mnie za to zabiła :D
Lynette