kuolema umarłam. to było mocne. :D choć mi się czasem zdarza, ż enie wiem, czy on w koncu dzwonił czy nie. a czasem to go wyłączę i śpię dalej, a potem, że nie dzwonił. xD
thissuffering no odżyło xD! dzięki ich wspaniałej redaktorce - Aleksandrze Gryzipópce xD! mamy jeszcze anonimowego kamerzystę i przypadkowego przechodnia (Miśkę i Ankę xD) I chcemy to wcielić w życie jak będziemy kręcic filmy dokumentalne na kółku z angielskiego xD (tak, moje idea genialna xD)
kuolema nie byłam pewna, bo mi tam sie zakopianka tylko z drogą kojarzy ;D
xDD czyli nie tylko ja tak mam, że porobię zdjęcia czegoś i potem nie wiem, co to było xD
O sobie: Łucja Zawadzka z Domu Uścibior. Dziecko rodziny robotniczej. Córka Anastazji Uścibior z Domu Kowalik i Piotra Uścibiora. Urodzona w małej wiosce pod Rabką w małopolskiem. W 1931 przeprowadziła się wraz z rodziną do Warszawy, zamieszkała na 'Starym Mieście'. Żona Tadeusza Zawadzkiego pseudonim 'Zośka' . Piękna była z nich para. Szkoda, że zginęli. On, na wojnie, ona, po wojnie.
Czym się zajmuję: destrukcją.
O moich zdjęciach: osobiście to nie mam zamiaru ich komentować. pozostawiam to wam.
Moje konta:terve: aurinko: my own las.fm: otoczkas: gofrowe nk: