Krew. Jej smak tak słodki .

[i]Dotknąć ręką marzeń Twych,poczuć smak ich. Zrozumieć rzeczywistość,pojąc o co chodzi życiu. Chce tańczyć z niebem, Widzieć światło gwiazd,księżyca nieustannie w sercu. Chcę być tą osobą która ujrzy duszę,zrozumie myśli. Chcę być tą przed którą pokażesz się naprawdę,nie skrywając się, Nie chowając prawdziwego siebie. Granice wstydu,zburzę łagodnymi dłońmi. Pozwól mi to zrobić. Nie ukrywaj,nie zamykaj się, Jesteś moim dopełnieniem. Nigdy nie pomyślałabym,że istnieje coś takiego jak druga połówka, Jednak jest,istnieje. Nigdy nie pomyślałabym że spotkam ją. Nie wiedziałam że na tyle jestem nie istotna. Miłość ... bez Ciebie nic nie znaczę,nie będe istnieć,jesteś nieodlączną częścią mnie. Potrzebuje Cie! Potrzebuje jak nikogo innego... Powietrze nie ma nawet prawa równać się z tobą. Mogłabym nawet łapać tylko jeden oddech na godzinę. Wolę się dusić całe życie,niż żeby Cie nie było przy mnie. Mogę się meczyć,można mnie niszczyć.. Ale gdy Cie widzieć będe,zniosę wszystko! Te cierpienia nie mają żadnego znaczenia,lecz tylko ty.. Tylko ty jesteś sensem dla którgo warto żyć i umrzeć. Będe tą dziewczyną która kocha,pragnie i cenić będzie. Tą która zabierze do światu swego,gdzie nikt nie skrzywdzi już Twych uczuć, Gdzie będe opiekować się Tobą i Twym żalem,pokazując co to piękno. Jesteś jedyna istota przy której marzę budzić się o każdym świcie. Chcę pić,jeść,smakować rozkoszy,która tkwi w Tobie. Jesteś smakiem życia mego, Moją wyobraźnią,natchnieniem. Chcę drapać,gryźć i dotykac Cie,całować całą namiętnością którą posiadam. Jesteś dziełem sztuki,które mogę podziwiać z zachwytem nie ustannie,bez wytchnienia.[/i] [b][i]Kocham Cie[/i] .[/b]