siema ;)
byłam dziś na lumpexie z Kamsonem i kupiłam to oo na górze, awww
NOWE (!) piękne czarne loafersy z ćwiekami (ATMOSPHERE)
ubyło mi 20 zeta :D
A tak poza tym, to wstałam o 8. O 9 otwierali lumpeksiora, to musiałam iść o 8.30 stanąć w kilometrowej kolejce przed sklepem :) Wcześniej zaszła Kama i poszłyśmy razem. Jakoś się dopchałyśmy iii.. wybiła 9, zamki w sklepowych drzwiach zazgrzytały i rozwśćieczony tłum włał się tłumnie do sklepu. Tak mniej więcej było ;) Wszystkie babki zaczęły ściągać ciuchy z manekinów, rzucały się na conversy i jakieś pantalony w kwiatki, a ja spokojnym stoickim krokiem podeszłam w stronę moich pięknych bucików :) Nikt ich nie chciał, bo nikt nie ma tak dużej stopy :P NO I KUPIŁAM :)
Chciałam jeszcze kieckę do kostek, ale była do połowy łydki, hashashas ...
Później o 10 poszłam z Jadzią i byłyśmy do 12. Wróciłam i poszłam zaraz znowu. Napisałam 3 liściki, a później jeszcze listy na zaliczenie do Kaśki :) I zjadłam gyrosa na obiad, a później o 16 poszłam z Alą. Wróciłam jakiś czas temu. Dzwoniła do mnie przed chwilą Diana, jedziemy do jagoczan zaraz chyba. Spoko loko.
A Mateusz też dziś cały dzień w służbie, pięknie :* I w ogóle, to jeszcze 14 dni :* <3 !
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24