Fotka dodana zupełnie z nudów :)
A tak ogólnie, to jutro jest ostatni dzień freedom- u (trochę englisha i polisha), i od poniedziałku do pracy rodacy :) ale pocieszam się tym, że szkoła dopiero w weekend, a może jednak dołuje :) nie dość, że człowiek im płaci nie małe pieniądze, to jeszcze musi chodzić, a co najmniej zrozumiałe bynajmniej dla mnie, to fakt, że to ja płacę a oni wymagają... Ech... taka jest nasza "kochana" politechnika... :(
Zna ktoś jakiś fajny horror, bo poluje na tak owy, w wypożyczalni w "moim big town-ie" niestety nie mają nic ciekawego prócz kilku tytułów, chyba, że dzisiejsze filmy mnie zaskoczą, ale to dopiero za kilka godzinek się przekonam podobno jakaś dobra klasyka gatunku ;)
Pozdróffki dla wszystkich komentujących:*